piątek, 26 października 2012

shopping!

Dziś mamy piątek a wiadomo co za tym idzie - dzień wypłaty. Weekend zaczął mi się gdy tylko dzieciaki wysiadły z samochodu pod szkoła. Pojechałam więc prosto na shopping wraz z NATALII. W Polsce mam pełno bluz i sportowych ciuchów - niestety nie wiedząc czemu postawiłam na elegancje. Wiadomo nie ma wygodniejszych ciuchów niż dresy i bluza jak na co dzień, zabawę z dziećmi czy dobre samopoczucie. A amerykanie głównie też chodzą w dresach i nie tylko w momentach wymienionych wyżej ale także na zakupy, do lekarza czy oczywista sprawa siłownia. Muszę więc teraz chodzić po sklepach i kupować te jakże wygodne ciuchy. Jeśli mogę doradzić coś przyszłym au pair - to stawiajcie na wygodę i jeszcze raz na wygodę! 

I tak o to kupiłam bluzę czerwoną, bardzo ciepłą za jedyne 12.00$



do tego rzecz jasna strój halloweenowy - 14.00$ strój Dzwoneczka - za tydzien idziemy na imprezę Halloweenową więc trzeba jakoś wyglądać. 



Sukienka, torebka, opaska, świecące skrzydełka ( na baterię) oraz buty ( za duże, ale były w zestawie i tak tylko praktycznie na jeden raz więc przeżyję ) 


Mentalność amerykanów to jest jedna z tych rzeczy, która zadziwia mnie każdego dnia coraz bardziej. Już będąc w NJ zaobserwowałam takie dziwne zjawisko. Kładziesz sobie cały talerz zajebiście kalorycznego jedzenia, ale przecież nie przytyjesz, no bo jak? przecież popijasz Diete Coke! O tak, tak jakby ten napój działał cuda o_o


Więc dziewczyny pamiętajcie - chcecie schudnąć nie żadne diety czy siłownia wystarczy Cola light!!

7 komentarzy:

  1. ooo ja niezły strój kupiłaś! ile zapłaciłas? Naprawdę fajny!
    Jak się kogoś zapytałam o co chodzi z tą kolą light do tłustego żarcia to odpowiedzieli - po prostu... lepiej smakuje :)
    i tyle
    Pozdrawiam z Wrocławia
    no i zapraszam do wysłania kartki!
    http://podrozowanieniekontrolowane.blogspot.com/2012/10/pocztowkowa-mapa-swiata.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak jak Aguta słyszałam, że ta Cola Light po prostu lepiej smakuje od zwykłej, dlatego ją piją. Bardzo fajna bluza :) I ja osobiście za dzwoneczka bym się nie przebrała, nie di twarzy mi w tym kolorze :D

    OdpowiedzUsuń
  3. no jak dla mnie cola light jest okropna - tak jak zwykła tylko wygazowana i bez smaku:P poza tego z tego co się orientuję to co 2gi amerykanin jest na diecie! Zresztą jedna au pair przedstawiła mi dietę swojej hostki. Kupiła sobie magiczny proszek, którym ma posypywać jedzenie. No i je jak hipopotam, ale posypuje proszkiem wszystko więc, że niby nie tyje:P

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak dla mnie cola light tez jest okropna :D
    A o tym paradoksie fastfood+cola light słyszałam już dawno temu, ale nie sądziłam, że to jest aż tak zauważalne ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie dzisiaj wypiłam drugi raz cole diet odkąd jestem w Anglii. Tak to piję kilka dobrych herbat z mlekiem :D
    Ja pamiętam, że jak byłam w przedszkolu, to mama mi uszyła strój Dzwoneczka, a ja się wstydziłam w nim pokazać. Głupia ja!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiem czemu oceniasz ludzi po tym że kupują dietetyczną colę, np ja i wielu moich znajomych nie lubimy zwykłej bo po prostu jest za słodka, a w US ponoć jest jeszcze słodsza. Może Ci ludzie po prostu też nie lubią coli a dietetyczna jest dla nich smaczniejsza?
    Świetny strój!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nikogo nie oceniam- niech piją i robią co chcą. I nie zgodzę się z wami teorią o lepszym smaku bo wszyscy, których znam i się ODCHUDZAJĄ (w Usa) piją właśnie tą cole, bo zwracają uwagę na kalorie. Może są ludzie, którzy piją bo im bardziej smakuje, ale większość pije pod innymi względami.

      Usuń