sobota, 26 stycznia 2013

tylko my i tylko ja....

1. Możemy zamówić jedzenie w thru drive i wejść do środka by zjeść.
2. Jechać drogą jednokierunkową pod prąd.
3. Ściągnąć program dla Mac'a na Windows'a.
4. Jechać do downtown Cincinnati przez Kentucky.
5. O 4 rano jechać autostradą bez świateł.
6. Podczas jednej imprezy, jednemu kolesiowi sprzedać 3 różne wersje dotyczące swojego pobytu w USA.
7. 4 razy z rzędu żegnać się z koleżanką, która wraca do domu i wyjechać nie może.
8. Oglądać amerykańską telewizję i czekać na polskiego lektora.
9. Prowadzić monolog z kolegą na facebooku.
10. Pić Canadę Dry, chodzić bez kurtki przy -10 stopniach, sądząc że jestem nieśmiertelna.
11. Po siłowni jechać na fast-food.
12. Tworzyć własne wyrazy po angielsku.
13. Wysyłać do kogoś TAX, a nie TEXT.
14. 26 stycznia mieć jeszcze dekorację Halloweenową.
15. Położyć się na środku ruchliwej drogi w celu zrobienia dobrego zdjęcia.
16. Ugotować obiad i zabrać dzieciaki do restauracji.
17. Przeczytać poradnik dla mężczyzn, jak żyć w zgodzie z kobietami.
18. Kupić obudowę do iPhona przed kupnem iPhona. Pomijając fakt, że obudowę kupiłam do iPhona 3G a mam 4.
19. Jeść pizze z ketchupem w USA.
20. Zapytac kogoś o imię a nawet nie starać sie go zapamiętać.
21. Ubrać się w kostiumy Halloween'owe i iść na zwykłą imprezę.
22. Poderwać kolesia na tekst: "yeah I know, Justin Bieber!"
23. Być wielkim fanem Eminema i śpiewać piosenki One Direcion w samochodzie.
24. Zrobić sobie drzemkę w ciągu dnia i nastawić budzik na 12 a.m.
25. Uczyć się angielskiego, a nie znać polskich słów typu "zaondulowany".


I love my life... 
życie w USA jest takie "fucking awesome"!!



29 komentarzy:

  1. fajne te Twoje 'problemy' :)

    OdpowiedzUsuń
  2. najlepszy wpis na twoim blogu! :))) :D

    OdpowiedzUsuń
  3. korzystasz z Instagrama jeszcze??? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. korzystam, przynajmniej się staram. Nie miałam jeszcze okazji, by zrobić jakieś mega dobre zdjęcia, a nie chcę go zaśmiecać byle czym. Widziałeś moje foty - szału nie ma :P

      Usuń
    2. łeeee :D ja tam zaśmiecam byle czym :D tak z innej beczki oglądam właśnie "Niemożliwe/The Impossible" jest ten film u was? naprawdę ciekawy, a zarazem tragiczny. jak byś miała czas i lubisz oglądać filmy to polecam! :)

      Usuń
    3. I tak nie masz ich strasznie dużo - poza tym są zajebiste, te Twoje foty ;) Jest u nas ten film w kinach. W PL też jest w kinach czy już na necie? Ogólnie to uwielbiam Naomi Watts, więc myślę że się skuszę :)

      Usuń
    4. moje zdjęcia zajebiste?? weźźźź wstyd z takimi :D od 25 chyba w kinach, ale ja w necie oglądam i to był zły pomysł bo mi się cały czas zacina, może w ferie uda mi się wybrać do kina i obejrzę sobie go jeszcze raz na spokojnie xD Ps. Pozdrów ode mnie Dreamlinera, bo do Chicago masz bliżej niż ja :D hahaha :D Sorry, że pytam, ale dręczy mnie jedno :) jak poznałaś Natalię? :D

      Usuń
    5. Spoko pozdrowię, swoją drogą za długo to sobie nie polatał. Natalii koleżanka wysłała do niej link z moim blogiem i tak sie zaczęło. Też ją znasz?

      Usuń
    6. Dzięki! Trochę po Polsce i Europie :) Loty szkoleniowe. Nie, nie znam, ale nie wiedziałem jak to się zaczęło bo Natalii nic nie pisała jak się poznałyście i ty też chyba nie i mi się w głowie mętlik zrobił :) Bardzo fajnie, że masz taką osobę :D Nie nudzi ci się pewnie i możecie ponarzekać na Polskę :D Też tak chcę! xD Nie no to był oczywiście żart :)))

      Usuń
    7. Ona też jest au pair więc, prędzej czy później i tak byśmy się spotkały :) A jeśli chodzi o Polskę, to jak czytam co się tam dzieje (tylko na demotach rzecz jasna, bo na inne portale to aż strach wchodzić) to ręce opadają :/ Też chcesz być au pair, czy ponarzekać na Polskę? Bo jak ponarzekać to możesz, narzekanie jest jak najbardziej polskiego pochodzenia :P

      Usuń
    8. Ja mam 14 lat, w lipcu 15 xD Wybieram drugie, bo za bardzo nie lubię dzieci :( nie wiem może taki wiek :D ja też tylko na demoty. od czasu do czasu tv i wp :P Oni chyba nie mają już tematów tylko Smoleńsk, Smoleńsk, Tusk, Kaczyński i Radio Maryja... fotoradary, egzaminy na prawojazdy... porażka!!! ja już powiedziałem, że w Polsce nie będę mieszkał! :D ale to tylko takie spekulację, za kilka lat może się to zmienić ;) ale powiem ci, że ci zazdroszczę! :3

      Usuń
    9. Jak już obywatele w tym wieku nie chcą mieszkać w tym kraju to musi być na prawdę kiepsko. Dlatego ucz sie angielksiego pókiś młody i Ci się chcę :P Ja też nie chcę wracać do PL, mam nadzieję, że nie będę miała takiej potrzeby. Poza tym czasami sama sobie zazdroszczę :P

      Usuń
    10. Trochę się uczę, ale to nie jest nauka :D Aleś ty skromna :P

      Usuń
    11. staram się właśnie być skromna :P

      Usuń
    12. oczywiście żartuję :D

      Usuń
    13. ufff. już myślałem,że coś źle napisałem i, że źle to odebrałaś :)

      Usuń
    14. Film obejrzany! Polecam! ;)

      Usuń
  4. uwielbiam Ciebie i Twojego bloga! Jesteś genialna!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ze jakiego salowa? I 6 mnie uzeklo :p w ogóle slyszalam ze na imprezach nie powinno się mówić ze jest się au pair. Ja będę mówić ze przyjechalam studiować albo na staż :p w sumie malo mija się to z prawda, bo ten wyjazd traktuje jako zdobycie praktyki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wpisz w translatora google "waved" to zobaczysz :P Też nie mówmy, że jesteśmy au pair. Moje ulubione to: "Mamy nadzianych rodziców i podróżujemy po świecie. Wszyscy w PL mówili, że w Mynt Cincinnati takie dobre imprezy to jesteśmy".

      Usuń
  6. Beztroskie życie :) 8-moje ulubione :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzięki tobie znowu pojawiłem się na blogu! Zmieniłem nazwę, jest tandetna, lecz lepsza od tamtej :D Właśnie obrabiam zdjęcia i wieczorem napiszę posta :3 haha :D jakoś nie miałem chęci, ale teraz będę wstawiał tam różne zdjęcia, ponieważ tym się interesuję ;) Ale mam pewien problem, ponieważ nie wiem jak zrobić tak jak ty masz np: "Blog, Program au pair, Aplikacja, Pakowanie, Dzieci, Album, 100, TBID, Kontakt", chciałbym tam napisać coś o mnie, jaki mam sprzęt itd.. Mogła byś mi pomóc jeżeli znalazła byś czas? ;) Z góry dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i dobrze, że wracasz na bloga, to fajna sprawa. Swoją drogą ciekawi mnie skąd się wziąłeś na moim blogu ? :P
      Jeśli chodzi o strony to musisz wejść
      projekt -> strony-> nowa strona -> i jest :) spoko też miałam z tym problem :D

      Usuń
    2. chyba się zaczęło od The Adamant Wanderer lub Z Gdyni blisko do San Francisko tak mi się wydaję :P Dzięki!

      Usuń
  8. A co nie jada się tam pizzy z ketchupem ? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie nie :P wszyscy mówią, że to dziwne, nawet dziewczyny z FRANCJI się dziwią jak tak można jeść :P

      Usuń
  9. Jesteś niemożliwa :D Oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu ;)

    OdpowiedzUsuń