poniedziałek, 12 listopada 2012

weekend :D

I mamy za sobą kolejny weekend pełen wrażeń. Niestety nie było tak zajebiście jak tydzień temu :) ale jest co wspominać.

Sobota: wstałam o 11.00 :)
kąpiel, siłownia i shopping- czyli standardowo.
Wieczorem wybrałam się z Alexia i Amendie (Francja) na sushi. Nigdy nie byłam wielką fanką kuchni chińskiej. Jadłam wcześniej sushi, ale jako przekąskę, nigdy jak byłam strasznie głodna.
Później poszłyśmy do kina! Na szczęście dziewczyny w moich rękach pozostawiły wybór filmu. Ze względu, że nigdy nie byłam fanka Bonda - poszłyśmy na film:

cieszę się niezmiernie, że wybrałam ten film bo był MEGA! Ogólnie kocham filmy z Kevinem James'em. 


NIEDZIELA!
W końcu wzięłam się w kupę i wybrałam się samochodem  z Natalii do downtown. 
Bardzo podoba mi się donwtown w Cincinnati. Poza tym jak ktoś ma pecha tak jak ja - to nie dość, że jest tam pełno jednokierunkowych ( gdzie GPS i tak pozwala Ci jechac ;/ ) to jeszcze był mecz footballu amerykańskiego. Pełno ludzi na ulicach i policji a parkingi po 20, 25$. Na szczęście udało nam się znaleźć nieco tańszy za 5$ i to w bezpiecznym miejscu. Podoba mi sie to, że przechodząc przez most jesteś już w innym stanie :) Mamy tez 2 boiska - klimat podczas meczu - nie da się opisać! Muszę iść na taki mecz!!!!



strasznie podoba mi się panorama Cincinn


Most- z jednej strony jesteś w Ohio po drugiej już w Kentucky. 



Odwiedziłyśmy też miejsce w którym to poznałam Jon'a.
Jak widać do tanich miejsc nie należy :) 


choinka - chyba nikogo to nie dziwi. 



Starbucks i herbata oczywiście :P 













kup/weź gazetę!








Most jak w Londynie.




P.S. W następnym poście może ukaże się Jon :) 

poza tym dorzucam wam piosenkę, której szukałam 3 lata :)


8 komentarzy:

  1. Czyli poznamy bliżej Twojego lubego ;D
    W weekendy zawsze możesz brać auto?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, pokaże wam tylko jego zdjęcie :P
      Tak, zawsze i wszędzie mogę brać auto ;)

      Usuń
  2. Ej sushi jest daniem japońskim :P
    pokaż Jon'a pokaż :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to tym bardziej nie lubię :P i to skośnookie i to :)

      Usuń
  3. Super przeżycia! Oby tak dalej! :)Fajnie, że dodajesz coś nowego w miarę często:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeżeli zatęskni Ci się za naszą stolicą to możesz wybrać się do Warsaw w Kentucky to tylko 50 mil od Cincinnati i zrobić sobie sweet zdjęcie z tablicą :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warszawa Warszawą ale ja mam w Ohio cała Polskę :P
      Na wschodzie jest POLAND :)

      Usuń
  5. Bardzo podobają mi się zdjecia, te widoki i Ty widać uśmiechnięta, szczęśliwa :) Wyjazd tam bardzo Ci służy ;)

    OdpowiedzUsuń