Po 1. znalazła mnie na fb i napisała do mnie wiadomość :)
po 2. napisała do mnie 3 maile,
po 3. zrobiła mapkę na fb ze zdjęciami dziewczyn, które w październiku przylatują do Ohio ( w jej tereny)
po 4. napisała na fb. Sylwia from Poland is coming next month! Say hello :)
po 5. organizuję super akcje dla au pair, już dostałam zaproszenie na 4 :) jak i również na rodzinną imprezę na farmie a tam między innymi: zjazd na materacu na siano ( kiedyś widziałam w jakimś amerykańskim filmie :P ) zdobienie oraz jedzenie dyni, labirynt w kukurydzy, jesienne smakołyki - myślę, że będzie super. Miło tak spędzić czas inaczej z rodzinką i to już za 9$ :)
tak labirynt wyglądał w zeszłym roku:
Mam nadzieję, że będzie tak sympatyczna jak mi się wydaję i będę z nią miała cały czas tak dobry kontakt jak teraz. Bardzo fajnie jak się dostaję tyle ciepła od zupełnie obcych ludzi :)
To wszystko brzmi przeswietnie :) Nawet Ohio nie wydaje sie byc takie zle w takim momencie :P
OdpowiedzUsuńhehe Domi masz rację, póki co Ohio zaskakuje pozytywnie :)
Usuńwiem o jaką ślizgawkę chodzi, też widziałam w jakimś filmie, to musi być extra.
OdpowiedzUsuńbardzo bardzo chcialabym zobaczyc jak to jest na takiej farmerskiej amerykenskiej imprezie. i chcialaabym odwiedzic Ohio jesli uda mi sie wyjechac bo Ohio ma swoj urok. Przynajmniej jak dla mnie.
OdpowiedzUsuńChyba polubię Ohio i umieszczę je na mojej liście NAJków ;)
OdpowiedzUsuńOhio warte poznania :] mam nadzieję, że wszystkie mnie odwiedzicie :) już dziś zapraszam!
OdpowiedzUsuńJa bardzo chetnie wpadne w odwiedziny o ile w ogole wyjade :D
OdpowiedzUsuńNo pewnie, że wyjedziesz! głowa do góry :P i szukaj rodziny blisko Ohio :) A jak idzie właśnie szukanie family? pisałaś do agencji?
OdpowiedzUsuńPisalam wczoraj. Licze na jakis match dzis :) Teraz bd pisala do nich codziennie :D Bd mieli mnie tak dosc, ze w koncu kogos mi znajda :P
OdpowiedzUsuńno i bardzo dobrze!! jak nic nie znajdą to powiedź, żeby dali Ci maila do agencji w Usa a oni już na bank pomogą!
OdpowiedzUsuńTakie pozytywne wrażenie wróży tylko same dobre rzeczy :)
OdpowiedzUsuńCoś czuje, że odczarujesz OHIO!
P.S. Skoro zapraszasz to ja jeśli będzie mi dane skorzystam na pewno! ;)
Widziałaś już relację jednej au pair na temat tego spotkania na farmie ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam Twoja relację na temat pakowania. Przydatna rzecz ;)
masz wspaniałego bloga! będzie mi miło jeśli spodoba Ci się mój i również go zaobserwujesz ;))
OdpowiedzUsuńFarma? Ale jest ci dobrze :P
OdpowiedzUsuńZyczę jak najwięcej takich chwil :)
Nie no, geeenialne ;))
OdpowiedzUsuńZapraszam do sb ;3
www.casprzet.blogspot.com