Znacznie wcześniej planowałam zrobić post o mojej szkole. Jak widzicie przeszło 5 miesięcy to za mało czasu. Wrzucę więc zdjęcia z kiedyś i z zakończenia roku.
Poniżej zdjęcia z ostatniego zwykłego dnia w szkole i z zakończenie roku. Każdy musiał wyjść na środek, zaprezentować swój strój, o ile miał i opowiedzieć coś o swoim kraju. Ja zostałam jako 2 wytypowana przez moją nauczycielkę. Dostałam mega oklaski i wiwaty za mój strój. Ze względu, że moja hm jest z PL miałam okazje pierwszy raz w życiu mieć na sobie Krakowski strój. Na imprezie, było jedzenie i napoje. Zaraz po tym, jak każdy się przedstawił, zrobiła się kolejka by zrobić sobie ze mną zdjęcie. Ok 30 min zajęło zrobienie zdjęcia ze wszystkimi. Odbiło się to tym, że Syla załapała się tylko na niegazowaną wodę :/ W każdym razie było super miło i fajnie.
Bardzo ladnie Ci w tym stroju. Ja musze poszukac moich zdjec w welniaku lowickim i hostce wyslac :p
OdpowiedzUsuńPani na nas mówiła "starbucks girls " :)
OdpowiedzUsuńjesteś niesamowita!
OdpowiedzUsuńAle super szkoła! Żałuję że ja do żadnej nie będę chodzić, 2 miesiące to za krótko;)
OdpowiedzUsuńdodaję Cię do obserwowanych! :)
OdpowiedzUsuń