23 sierpnia o godzinie 18 pojechalismy do Freedom Center w downtown Cincinnati. Na samym wejsciu wielka sciana na ktorej ludzie robili zdjecia jak jakies wielkie gwiazdy.
(oczywiscie tego dnia wlosy nie chcialy ze mna wspolpracowac )
Pierwszym etapem gali byl koktajl party. Kazdy rodzaj alkoholu, kazdy rodzaj drinka za darmo. Nawet jak czegos nie znalismy z Nate, barmanka nam mowila "jest za darmo, jak nie bedziecie smakowac to dam wam inne". Na samej gali bylo 650 osob. Okragle stoly, pokryte bialymi obrusami na ktorych byly swierze kwiaty. Kazdy mial juz przypisany stol i miejsce. Razem z nami siedzialo 8 polskich chlopakow. Jeden z nich nawet mi opowiedzial, ze tez mial au pair jak byl maly. Teraz ona jest ksiegowa w jakims banku w Cincy i odwiedza ich w prawie kazdy weekend. Na sali znajdowala sie scena i 3 wielkie telebimy, pierwszy raz moglam poczuc jak to wszystko wyglada od kuchni, nie juz tylko z TV. Cala gale prowadzil prezydent Freedom Center oraz aktorka Alfre Woodaed.
Jedzenie bylo oczywiscie cudowne, caly czas kelnerzy donosili wino. Nastepnie wyswietlono film przedstawiajacy osobe Lecha Walesy. Przez caly tydzien tez bylo mozna w kinach zobaczyc film Lech Walesa MAN OF HOPE. Nastepnie Wreczono prezydentowi nagrode the International Freedom Conductor Award
Podczas tej gali wreczono rowniez nagrode dla Nelsona Mandeli, ktora odebral jego wnuk. Cala impreza trwala do 10. Milo bylo uslyszec polski hymn i przedstawic Nate troche polskiej historii.
Trochę przysłodzę.. ale wyglądacie lepiej niż nie jedne gwiazdy filmowe! :P
OdpowiedzUsuńA na Twoją suknię to napatrzeć się nie mogę już od kiedy ją zobaczyłam po raz pierwszy! Ajj no cudo <3
Nate się nie zanudził?! :D
dzieki man :*
UsuńCzy sie Nate zanudzil? caly czas mowi tylko, ze "Lecz Wachlensa" is his best friend i chce go jeszcze raz zobaczyc. Normalnie taki podekscytowany, ze masakra :D
o wow! Świetnie, że miałaś taką okazję - nowe doświadczenie, a wyglądaliście zjawiskowo!
OdpowiedzUsuńśliczną miałaś tą sukienkę :) oboje wyglądaliście cuuudownie :)
OdpowiedzUsuńNo kurcze a do NYC nie mógł wpaść po drodze ? ;) hehe ... Wyglądacie so cute ;)
OdpowiedzUsuńciekawe wydarzenie, ślicznie wyglądałaś
OdpowiedzUsuńdziekuje, za mile komentarze :*
OdpowiedzUsuńWoow! Wyglądasz jak gwiazda Hollywood na czerwonym dywanie! Suuper! ;D
OdpowiedzUsuńOjej ale przepięknie wyglądasz!
OdpowiedzUsuń